środa, 18 czerwca 2014

#Jak uatrakcyjniam moim psom spacer i życie codzienne?

Hej !
Dziś chciałam wam opowiedzieć jak uatrakcyjnić psu spacer i życie  jak ja to robię ;)
Zaczynamy może od spaceru :)
1. Spacerki
-A więc pierwszą rzeczą jaką od pewnego czasu stosuje to tak jak ja to nazwałam ,,Zabawkowy szał" o co w tym chodzi? już tłumaczę ;)
chodzi w tym o to żeby psu zabierać jak najwięcej różnorodnych zabawek ( najlepiej z piszczałką lub innym dźwiękowym dodatkiem) po co? po to żeby pies nie tylko kojarzył sobie nas z przywołaniem i koniec ,,wolności" i wracamy do domu tylko, żeby kojarzył sobie nas z :
*zabawą
*nagrodą
*miłym wynagrodzeniem
a wierzcie mi zwykłe zabawki a na prawdę mogą zdziałać cuda :)
- kolejnym moim sposobem na spacery jest ,,Medal smakołyków"  o co chodzi już tłumaczę.
chodzi w tym o to że naszykujcie sobie ulubione smakołyki od waszego psiaka i porozkładajcie wszystkie ulubione na podłodze a wtedy zobaczycie, do których smakołyków pies podejdzie szybciej (co jest dla niego ciekawsze i smaczniejsze) do tego smakołyka do którego podejdzie pierwszy wiemy o tym, że jest to złoty medal i pies kiedy dostanie ten smakołyk to tak jakby wygrał mistrzostwa,następne smakołyki do których pies podejdzie mianujemy kolejnymi stopniami medali.Wtedy na spacerze możecie urządzać tzw. Mistrzostwa. Dajmy na to, że chcecie poćwiczyć z psem agility na spacerze czyli przez jakieś murki, i także tu możecie wykorzystać właśnie mistrzostwa jeśli pies prawidłowo wykona wszystkie polecenia bez waszego kierowania dostaje ,,złoty medal" jeśli nie wykona całego zadania w pełni dajecie mu srebrny lub brązowy medal. Wierzcie mi,że dzięki paru tygodniowym stosowaniu tej zabawy pies będzie wykonywał wasze prośby na złoty medal, dzięki temu też jeśli pies dostanie złoty medal będzie się czuł dumny i wygrany, będzie chciał po prostu próbować jeszcze raz :) Każdy z nas dobrze wie, że jeśli wygramy konkurencie to chcemy w nią grać jeszcze raz, tak samo jest z psem :) Pamiętajcie także, żeby nie chodzić z psem cały czas w te same miejsca, żeby dla psa także nie stało się to monotonne. Szukajmy psu nowych miejsc do spacerowania
2.Życie codzienne
- Jak można psu uatrakcyjnić życie codzienne? to całkiem proste :) po pierwsze fundujmy psu wiele zabaw w ciągu dnia. Dam wam przykład np. wczoraj znalazłam starą piłkę i wymyśliliśmy z chłopcami nową zabawę ,,Za piłką do nieba" o co w tym chodzi? już tłumaczę :
*chodzi w tym o to, że rzucamy psu jak najwyżej piłkę i za nią biegamy, żeby ją jak najszybciej złapać, jeśli my złapiemy to wyrzucamy ponownie, jeśli jednak pies złapie piłkę bawimy się w nim w tzw. złodzieja (pies ucieka przed nami z piłką w pysku a my za wszelką cenę chcemy mu ją odebrać ) pamiętajcie jednak żeby dawać psu czasem wygrywać :) to była tak łatwa zabawa na dworze :) w domu też można stworzyć całkiem proste i przyjemne zabawy z psem np.zabawa w chowanego. Jeśli nie wiecie jak taką zabawę rozpocząć to już wam mówię:
*zaczynamy od tego, że zostawiamy psa w jednym pokoju wypowiadamy komendę zostań/stój i uciekamy szybko do innego pokoju i np.zakrywamy się kocem i zwalniamy psa komendą szukaj :) taka krótka zabawa a wierzcie mi, że cieszy psinkę :)
*dajmy na to, że np. cały dzień pada i nie możemy za bardzo wyjść z psem pobiegać na dwór czy porzucać mu na dworze piłkę to możecie się także z psem w domu poszarpać lub pobawić w psa policyjnego lub detektywa :) wiecie chyba o co mi chodzi :) mianowicie: pokazujemy jakąś rzecz naszemu psu ichowamy jakiś przedmiot w domu następnie bawimy się w tropiciela :)
Mam nadzieje, że chociaż trochę wam pomogłam :)
Pozdrawiam Kinga !


1 komentarz: